Polska, czyli co?

– Skąd jesteś?

To pierwsze pytanie, które pada absolutnie wszędzie. Opanowałam je do perfekcji w wielu językach. Odpowiadam:

– Z Polski.

Czasem widzę na twarzach nicość. Czasem dopytują:

– Ameryka?

Czasem jednak nazwa mojego kraju wzbudza jakąś celniejszą reakcję. W pewnym momencie zaczęłam te reakcje kolekcjonować. Bo w końcu Polska…czyli co? Zastanawialiście się kiedyś?

Chorwacja:

– Robert Lewandowski

– papież Jan Paweł II

– polscy turyści do nas przyjeżdżają

Grecja:

– Robert Lewandowski

– polscy trenerzy piłkarscy pracujący w Grecji: Jacek Gmoch, Kazimierz Górski

Turcja:

– Robert Lewandowski

– Warszawa

– Lech Wałęsa

Iran:

– siatkarze, Michał Kubiak

– Robert Lewandowski

– Fryderyk Chopin

– Maria Skłodowska-Curie

– Krzysztof Kieślowski

– Polacy w czasie II wojny światowej byli tu (marsz armii gen. Andersa)

Turkmenistan:

– Robert Lewandowski

– Warszawa

Uzbekistan:

– Robert Lewandowski

– Grzegorz Lato

– Warszawa, Kraków

– „Czterej pancerni i pies”, „Stawka większa niż życie”

– ja/tato służyłem/służył w armii w NRD, Czechosłowacji itp.; wiem, gdzie jest Polska

– Lech Wałęsa

– Dzierżyński

– jest tu niedaleko pomnik/cmentarz żołnierzy polskich z czasów II wojny światowej (z armii gen. Andersa)

Tadżykistan:

– Robert Lewandowski

– Milik, Błaszczykowski, Fabiański

– między Ukrainą a Niemcami

– służyłem w armii w NRD, na Ukrainie; wiem, gdzie jest Polska

– katastrofa smoleńska

Kirgistan:

– Robert Lewandowski

– Legia Warszawa, Lech Poznań, Cracovia, Widzew Łódź

– Warszawa, Kraków, Lublin, Poznań, Radom

– Wojciech Jaruzelski

– jabłka

– byłem tam

– II wojna światowa

– ja/tato byłem/był w armii w NRD, Czechosłowacji itp. (nigdy w Polsce); wiem, gdzie to jest

– wy też z sojuza

– „Pianista”, „Ida”

– koło Niemiec

– mówicie do siebie per Pan, Pani

Kazachstan:

– Robert Lewandowski

– Lech Poznań, Legia Warszawa, Jagiellonia

– Warszawa, Kraków, Poznań

– byłem tam

– Polacy są u nas

– mówicie do siebie per Pan, Pani

– byłem w armii w NRD; wiem, gdzie jest Polska

– powstanie warszawskie

– kibice Legii Warszawa

– konie u was kupujemy

– kradniecie niemieckie auta

– Janusz Wiśniewski

Okazuje się, że tak naprawdę mamy jednego, za to bardzo porządnego, ambasadora Polski za granicą. Dzięki, Robert.

P.S. Jeszcze jedna anegdota na koniec. W 2013 roku na wiosnę Lewy strzelił 4 gole Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów. Tamtego roku latem podróżowałam po Chinach. Gdzieś głęboko w bambusowym lesie, z dala od wszystkiego, buddyjski mnich uśmiechnął się do mnie szeroko i powiedział: „Polska. Robert Lewandowski.”

Skomentuj, łatwiej mi będzie jechać pod górkę

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.